Drzewa i krzewy owocowe Archive
Na zimę nakrywa się lekko truskawki liśćmi lub ściółką leśną, czy też torfem. Na wiosnę zgrabia się to nakrycie, oczyszcza rośliny z suchych liści, ziemię się podlewa rozcieńczoną gnojówką z popiołem drzewnym i wzrusza motyką, ale płytko. Podczas kwitnienia podlewać nie należy, bo to szkodzi kwiatom przy zawiązaniu owoców. Pod dojrzewające owoce
Najłatwiej mieć te owoce i nie powinno ich braknąć nawet u najmniejszego rolnika. Ziemi jednak wymagają żyznej i corocznego zasilania, a również podlewania przez cały czas, gdy są owoce, o ile nie ma częstych i obfitych deszczów. Na ziemiach chudych, lecz obficie nawiezionych też się rodzą. Truskawka wydaje z kępy po kilka
Rozmnażają się z odrostków bocznych, które wykopuje się i sadzi na jesieni. Ponieważ ukorzeniają się bardzo głęboko, nie można ich sadzić blisko drzew, ani pomiędzy nimi, tylko na zupełnie wolnym i to słonecznym miejscu. Nie znoszą ziemi piaszczystej, chyba, że pod nią jest glina lub margiel. Udają się nawet na torfach, zregulowanych
Po kilkanaście krzaków na swoją potrzebę tych roślin, wystarczy. Można je sadzić w skopaną głęboko ziemię co 1,5 m., a w żyznej nawet co 2 m. lepiej jesienią, niż na wiosnę. Porzeczki mnoży się łatwo z gałązek, w jesieni. Liście o ile są, odejmie się; gałązki potnie się na kawałki, 25 cm.
Przy małej zagrodzie wystarczy jedno lub dwa drzewa, np. w narożnikach ogródka posadzone, które z czasem rozrosną się jak dęby. Na Podgórzu można sadzić ich nawet dużo, tam gdzie z powodu pochyłości uprawy innych roślin nie udają się. Odległość między drzewami musi wynosić 15 m. Można też orzechami obsadzać drogi, np. na
Oprócz zwykłych drzew owocowych w naszych sadach można jeszcze mieć i inne drzewa i rośliny owocowe. W cieplejszych okolicach kraju sadzą przecież teraz pod gołym niebem morele i brzoskwinie, na mrozy odporne. Okrywają je na zimę jałowcem lub słomą, a u dołu obsypują wysoko ziemią. Zbierają z nich dużo owoców, które sprzedać
Kto ma drzewa owocowe już stare, ale jeszcze zdrowe, ten może je odmłodzić, o czym już była mowa. Gdyby jednak już ich nie było warto odmładzać, to należy założyć nowy sad na innym miejscu, bo stary ziemię wyczerpał. Ale może się i tak zdarzyć, że innego miejsca na sad nie ma. Wtedy
Gdzie nie ma torfu, można użyć piasku, świeżo nakopanego i wyprażonego na kominie. Jeżeli piasek jest czysty i suchy, to i w nim przechowają się jabłka dobrze. Beczki tak przygotowane mogą stać w komorze lub suchej piwnicy. Mróz nawet 10 – 12° nie zaszkodzi owocom. Co kilka tygodni trzeba sięgnąć do owoców,
Owoce zbiera się w miarę jak dojrzewają. Niektóre muszą dojrzeć na roślinie. Ale gruszki i letnie jabłka można zbierać gdy są bliskie dojrzenia na 1—2 tygodnie wcześniej (letnie na tydzień, wrześniowe i październikowe na 2 tygodnie przed dojrzeniem) i trzymać w komorze, a dojrzeją. Letnie gruszki nawet trzeba zerwać, zanim pożółkną na
A jeszcze jedno. Trzeba, żeby blisko sadu były pszczoły, bo to one przenoszą pyłek na kwiaty, więc dopomagają do zapylania, wskutek którego powstają owoce. Gdy owoce, a zwłaszcza jabłka, są już duże jak orzech włoski, o ile drzewo ma ich bardzo dużo, należy odrzucić mniejsze, koszlawe i robaczywe, a wtedy pozostałe będą