Roboty przy owocach cz. 3

Owoce zbiera się w miarę jak dojrzewają. Niektóre muszą dojrzeć na roślinie. Ale gruszki i letnie jabłka można zbierać gdy są bliskie dojrzenia na 1—2 tygodnie wcześniej (letnie na tydzień, wrześniowe i październikowe na 2 tygodnie przed dojrzeniem) i trzymać w komorze, a dojrzeją. Letnie gruszki nawet trzeba zerwać, zanim pożółkną na drzewie, bo zmącznieją, lub ulęgną się.

Zbiór ogólny (t. zw. wielki) owoców zimowych trwa od połowy września do połowy października. Im później jakaś odmiana dojrzewa w leżeniu, tym też później zbiera się ją z drzewa. Owoce trzeba rwać rękami, nie uszkadzając ich przez rzucanie, odgniatanie i t. p. Nawet koszyki do zbierania trzeba wyłożyć płótnem lub papierem, Drabiny do zbierania opiera się o gałęzie, prawie prostopadłe, Zebrane owoce przebieramy na zdrowe (nieuszkodzone i nierobaczywe; tylko takie można przechować przez zimę). Resztę trzeba spożyć, sprzedać, lub też ususzyć. Mały rolnik przechowa owoce najłatwiej w tanich beczkach od cementu.

Na dno beczki sypie się warstwę suchego torfu, drobnego, na 8 cm. grubo, na niej układa się zdrowe jabłka, nie gniotąc i nie kalecząc ich paznokciami. Nakrywa się je torfem, tak, żeby ich nie było widać i żeby nie dotykały ścian beczki. Teraz kładzie się drugą warstwę jabłek i znów przysypuje się je torfem i t. d. aż do góry. Na wierzch nasypie się znów tyle torfu, co na spód i beczkę denkiem lekko nakryje.