Ziemia i jej poprawianie cz. 6

Wodę z bruzd w razie potrzeby wylewa się na zagony drewnianymi szuflami. Tak jest przygotowana ziemia bagienna w Czarnej Wsi pod Krakowem, słynnej z uprawy warzyw. Tam na grzbietach zagonów rosną korzeniowe, niżej sałata, poniżej jeszcze ogórki, a w bruzdach (bez wody) kapusta i kalafiory.

Są jeszcze nad brzegami wyschłych częściowo jezior, mursze bagienne (jak nad Gopłem). Czarne te ziemie po deszczach tworzą grząskie, rzadkie błoto, a w suszę stają się suche i sproszkowane, jak popiół. Gdzie mursz jest bardzo głęboki, tam trudno go poprawić, ale gdzie płytszy, przez regulówkę wydobywa się spod niego ziemię gruntową, stanowiącą podłoże murszu i rozkłada się ją po powierzchni, na kilka centymetrów grubo. Przez oranie (kopanie) i bronowanie (grabienie), zmiesza się ona z murszem i nada mu spoistość niezbędną. Takie ziemie potrzebują potasu, najlepiej zasilać je kainitem i azotem (obornik lub azotniak). Wapniowanie też się tam przydać może. Na murszach głębokich, ale nawożonych udają się jako tako warzywa liściowe.

last minute teneryfa z berlina

Tęgie ziemie gliniaste, (jak pod Jędrzejowem w Kieleckim) lub iły, można poprawić przez regulówkę na 30 cm. głęboką, w czasie której na spód każdego wykopanego rowka sypie się kamienie lub kawałki cegły, a gdzie tego materiału brak — kładzie się gałęzie jałowcowe, olszowe lub dębowe. Przez to ziemia wzruszona regulówką stanie się przewiewną i warzywa na oborniku lub kompoście, będą w niej dobrze rosły.

last minute teneryfa z berlina