Zbiór siana
Łąki bardzo dobre, nawodnione i nawożone dają 3 i 4 pokosy. Łąki zwykłe lepsze kosi się dwa razy, zbierając siano w czerwcu, a otawę czyli potraw we wrześniu. Łąki liche dają zaledwie jeden pokos letni.
Najlepsze siano daję trawy dobre w mieszance z koniczynami. Turzyce, sity i skrzypy dają siano mniej strawne i malej targowej wartości; siano dobrze sucho zebrane, pięknej zielonej barwy jest więcej warte niż siano, które długo mokło na deszczu. Im szybciej doschło, tym jest lepsze.
Trawę kosić należy tylko w dobrą pogodę, zaraz kosiarką rozbić pokosy i cienko rozrzucić grabiami. Tegoż dnia wieczorem zgrabić w małe kupki. Następnego dnia po obeschnięciu rosy rozrzuca się kopki w kręgi i te kilka razy od spodu styliskiem grabi porusza dla przesuszenia – na wieczór zaś składa się już w większe kopice. Na trzeci dzień znowu należy kopice rozbić w kręgi i wieczorem składać w szpiczaste, wąskie dołem kopice. Przy dobrej pogodzie siano już 4-go dnia może być gotowe do zwózki. Podczas słoty musi jednakże pozostawać dłużej w większych ko-picach, dopóki nie doschnie. Najwięcej strzec tego należy, by deszcz nie zamoczył siana rozłożonego w kręgach. Przed zwiezieniem kopice należy rozbić i do słońca przesuszyć.
Zwozić można, gdy pęk trawy już tak suchy, że skręcony w ręku się przerywa. W okolicach wilgotnych używają do suszenia siana takich samych urządzeń, jak do suszenia koniczyny i lucerny.