Warzywa owocowe cz. 4

Dynia. Uprawia się zwykle dynię olbrzymią Melonową żółtą, wyrastającą niekiedy ogromnie, w dobrych warunkach. Najczęściej sieje się ją po 15 maja na kupkach kompostowych, gdzie rośnie bujnie i każda roślina daje nawet 4 — 5 owoców, ale kompost uboży. Dlatego lepiej zaprawić pod nią dołki na 50 cm. głębokie i szerokie nawozem, lub kompostem, nakryć to ziemią i siać po dwa ziarna, co 4 — 5 m. odległości, w dołki na 5 cm. głębokie, jak groch, lub fasolę, ale nieco głębiej. Jeżeli wzejdą dwie rośliny, zostawić tylko jedną. Owoce zdjąć, gdy już liście żółkną, żeby nasiona w nich dojrzały. Są one też jadalne. Dynie można przechować do zimy. Robi się z nich zupę z mlekiem. Nasion trzeba szczyptę.

Pomidory. Dopiero w tym stuleciu rozpowszechniły się u nas tak, że i na wsi w wielu okolicach ich nie brak. Odmian jest bardzo dużo, hodujemy teraz tylko z gładkimi owocami, o ile można wcześnie dojrzewające. Z nich wymienimy o małych owocach: Cud Wisły, Wczesne z Pudliszek, Najwcześniejsze gruntowe; to są odmiany krajowe, a z obcych zaleca się: Królowę wczesnych (Reine des Hatives), Ruswelt i Lukullus.