Uprawa warzyw cz. 12

Niszczyć wszelkie chwasty trzeba od wiosny, aż do zimy. Są one tak silne i mnożne, że dosyć kilkunastu roślin, pozostawionych na jesieni, żeby się wysiały. A nasiona wielu z nich (np. ognichy) leżą w ziemi zdrowe przez lat 4 — 5 i za każdym jej odwróceniem wschodzą obficie. Nie dosyć też urwać chwast przy ziemi (a urywa się bardzo łatwo), ale trzeba go koniecznie wyrwać z korzeniami. Do tego pomagają pazurki, którymi się chwasty podważa i potem już łatwo wyrywa. Nie należy też pozwolić, żeby się chwasty rozrosły, ale niszczyć je, skoro tylko od nich zazieleni się rola.

darmowy odbiór mebli warszawa

Do tego mamy wyborne narzędzie — strzemiączko, lekkie, na długim drążku, a ostre, którym suwając po ziemi, podcinamy młode chwasty, a zarazem też wzruszamy i ziemię, Strzemiączkiem może pracować nawet 10-letnie dziecko, bez wysiłku. Tylko trzeba używać strzemiączka dopóki zielsko jest młode, bo starszym się ono zapycha. Należy je też ostrzyć co pewien czas kawałkiem cegły. Oczywiście można pracować i rozmaitymi motykami, byle nie głęboko, żeby nie niszczyć korzeni roślin uprawnych, płytko korzenie mających. Im wcześniej niszczy się zielsko (zaledwo wzeszłe) i porusza lekko ziemię, tym robota jest łatwiejsza i skuteczniejsza.

darmowy odbiór mebli warszawa